Motywem przewodnim i głównym założeniem projektu była fascynacja Azją, która jest ulubioną destynacją podróżniczą właścicielki. Stąd wybór papierowej lampy wiszącej nad stołem, japoński kilim w sypialni, czy rattanowa plecionka we frontach regału w salonie. Marzeniem klientki było zastosowanie też charakterystycznej japońskiej techniki naprawiania naczyń – kintsugi, która tutaj pojawiła się w formie złotej żyłki na ścianie z kinkietem. Otwarcie sypialni na salon, za pomocą dwuskrzydłowych drzwi inspirowanych tradycyjnymi ekranami Shoji spowodowało, że mieszkanie wydaje się bardziej przestrzenne.